Gotrek - 2013-02-20 22:17:44

Społeczeństwo

Królestwo Careogrodu  swych granicach skupia społeczeństwo surowe jak szczyty Thar-Tarag, dumne i honorowe, prężne w swej egzystencji, wierzące w swój potencjał. Mieszkańcy Królestwa przede wszystkim cenią wkład w jego rozwój oraz czyny rozsławiające je na wszystkich kontynentach Fallathanu, ponad inne przekładają produkty krajowe. To wszystko można jednak skrócić w jednym słowie - nacjonalizm. Mimo nacisku na kulturę i tradycję wzorowaną na społeczeństwie stricte krasnoludzkim, wraz z napływem różnorodności istot wiele obcych aspektów życia zostało wchłoniętych, nadając państwu krasnoludzkiemu oryginalnego uroku pośród społeczeństw opartych na rasie brodaczy*.
Na ulicach Careogrodu nie trudno odróżnić przedstawicieli arystokracji duchowieństwa czy mieszczaństwa, nie wspominając już o biedocie. Arystokracja Królestwa jest jego dumą i zapleczem finansowym, to najznamienitsze rody sięgające swymi korzeniami Wędrówki Klanów (okres od I do VI ery w dziejach rasy krasnoludów), przez setki stuleci oddających swą cenną krew i bogactwa za ojczyznę, czym zaskarbiły sobie wieczną wdzięczność Careogrodzian, jak i miejsca na piedestale społeczeństwa i władzy. Mieszkańcy Królestwa Careogrodu są znani z żarliwej wiary co wymusiło wręcz wytworzenie się stanu duchowieństwa. Kapłani Moradina to zaplecze intelektualne państwa, są moralnymi przewodnikami i niezastąpionymi doradcami. Kapłaństwo to jednak wielkie poświęcenie i wymogi (tylko krasnolud może zostać duchownym) co sprawia, że to elitarna a więc i najmniej liczna grupa społeczna. Pierwszym co do liczności i trzecim w mentalności Careogrodzian stanem jest mieszczaństwo. To oczywiście zaplecze militarne ( bo jak wiadomo, służbę wojskową odbyć musi każdy mąż-krasnolud, trwa ona 20 lat) i dusza Królestwa. Do tej grupy społecznej zaliczani są wszyscy, którzy w wielkości majątku, sławie czy rodzinnych koligacjach są pośrodku stawki. Ubiór ich nie odznacza się blaskiem szlachetnych kruszców jak u arystokracji czy kapłanów, nie kipi też złotem, można jednak spotkać się z dodatkami złotej nici lub wytworów z rzadkich tkanin. Na dnie rynsztoku i społecznej hierarchii są bankruci, nieudacznicy życiowi, elfy (jeśli zdołają się ukryć) czy przedstawiciele zawodów niecenionych (rolnik, malarz, golibroda).
W królestwie Careogrodu spotkać można przedstawicieli większości ras i dla większości jest ono przyjazne, wyłączając elfy (które prawo każe tępić jak szkodniki). Do najliczniejszych należą oczywiście Krasnoludy, ale zaraz potem plasują się Ludzie, Gnomy, Gady wszelkiego asortymentu, a nawet Półorkowie. W społeczności zamieszkującej Królestwo dominują rzemieślnicy i wojownicy, niewielką tylko cześć stanowią pozostali, a i tak wśród tej garstki wyraźnie wyróżniają się kapłani i sługi świątynne. Wiekowo dominują mężczyźni w kwiecie wieku (efekt gwałtownego rozkwitu Królestwa w ostatnich dwóch stuleciach), starcy kobiety i dzieci stanowią niewielką część populacji co nie wróży dobrej przyszłości khazadzkiej społeczności.

* Terminem "brodacze" określa się Krasnoludy, powstał on z powodu miłości khazadów do hodowania bród i roli jaką odgrywają w ich społeczeństwie.

www.twojakonsola.pun.pl www.pwsz-ekonomia.pun.pl www.clubcandy.pun.pl www.ehusaria.pun.pl www.ntsdnaruto.pun.pl