Szare Wrzosowiska

Wielka Owca Górska, krętoroga



Zwana często przez krasnoludów Araubulaz in-barar Gor (wielką rogatą bestią) jest gatunkiem zwierzęcia na ogół hodowlanego występującej jedynie w górach Thar-Tarag.

Samce krętorogów osiągają wysokość jednego metra i 60 centymetrów, natomiast samice ledwo metr i czterdzieści centymetrów. Waga ich waha się między 500-700 kg nigdy nie przekraczając tego przedziału. Mocno umięśnione nogi i grzbiety pozwalają im wspinać się po bardzo stromych stokach nawet z dość dużym obciążeniem, a bardzo twarde kości z reguły chronią chronią je przed urazami po skokach czy upadkach z dużej wysokości - co najwyżej skaleczeniu ulega skóra ocierając się o ostre, górskie kamienie. Potęzne, kręcone rogi świadczą o sile tego zwierzęcia, osiągają z reguły do 100 cm długości przybierając kolory od szarego po brązowy na rdzawym kończąc.


Oswojone, krętorogie barany zostały po raz pierwszy wykorzystane w Bractwie Trzech Warowni jako środek transportu, a w ostateczności dzięki ich rogom jako obronę przed nacierającym wrogiem.


Zdolność specjalna

Bodnięcie - baran potrafi zadać w trakcie szarży obrażeń rogami



Jak baranek Firr znalazł się u mnie

Świt dawał złudzenie, że niebo posłane chmurami zalewa się krwią. Podobno takie poranki wieszczą coś dobrego? albo na odwrót... Znaczna rzecz miała wydarzyć się tego ranka w życiu młodego jeszcze krasnoluda Gotrek`a. Z samego rana postanowił wyruszyć do podnóża gór Thar-Tarag by tam zakupić swojego pierwszego górskiego barana, był tym nie lada podniecony i prawie nie spał dzisiejszej nocy. Oglądał wschód słońca z ławy ustawionej przed domem, gotowy do wyruszenia w każdej chwili. Już miał to zrobić gdy przypomniał sobie, że u jego pasa nie ma ani jednej sakwy! Szybko wrócił do domu i uwiązał wszystkie przygotowane u pasa, upewniając się że wszystko ma, wyruszył. Uwielbiał piesze wyprawy toteż dość szybko znalazł się u podnóża gór. Zapytał jednego z miejscowych o kierunek do wielkiej hodowli górskich baranów i pokierowany na zachód dotarł do celu. Z wielkim podziwem oglądał stworzenia, słyszał o nich wiele ale dopiero teraz zobaczył je pierwszy raz. Szybko jego uwagę przykuł pasący się nieco z boku dorodny baran, o rdzawej wełnie, muskularnych nogach i wielkich, krętych jak spirala muszli rogach. Wiedział już, że ten własnie baran będzie jego pierwszym wierzchowcem krasnoludów. Do Gotrek`a podszedł nieco niższy od niego krasnolud i wyciągając do niego spracowaną dłoń z uśmiechem na twarzy zaczął.
- Witaj młodzieńcze, widze* żeś zapatrzył sie na Firra - uścisnął mu dłoń i dodał - to młody samiec, jednak już teraz prezentuje sie jak przyszły Alfa, jeśli wiesz o co mi chodzi
- tak wiem.... chce go kupić od ciebie, tak sie mi spodobał że nie odwiedzie mnie od tego nawet Moradin w swojej osobie - uśmiechnął się do hodowcy i odchylił płaszcz by ukazać mu mieszki pękające od ilości monet w nich schowanych. Gotrek nie próbował się nawet targować - chciał zabrać barana i jak najszybciej znaleźć się z nim na swej farmie w Careogrodzie, by oswoić go z otoczeniem i krasnoluda osobą. Gdy tylko hodowca włożył mu w dłoń gruby sznur uwiązany do szyi zwierzęcia, zadowolony ruszył z powrotem do domu. Podczas dość długiej drogi powrotnej - baran często stawał i nie miał zamiaru ruszyć zada z miejsca, rozmyślał o przyszłych wypadach na zwierzęciu w góry i walkach stoczonych na jego grzbiecie...

Akt własności

http://www.gildwars.net/viewtopic.php?f=10&t=1177